---------------------------------------------------------------------------
Dlaczego blondynka w więzieniu zbiera puste butelki?
- Żeby wyjść za kaucją!
---------------------------------------------------------------------------
Przed automatem z wodą sodową stoi blondynka. Wrzuca monetę, czeka aż szklanka napełni się wodą, wypija, wrzuca monetę i tak bez końca.
Ludzie stojący za nią w kolejce niecierpliwią się.
- Niech się pani pośpieszy!
- Nie ma głupich, ja cały czas wygrywam!
---------------------------------------------------------------------------
Idą dwie blondynki przez pustynię i nagle zza hałdy lew wyskakuje. Jedna bierze piach do ręki i sru po oczach. Idą dalej. Znowu zza hałdy lew wyskoczył i ta sama piach w rękę i sru po oczach. Sytuacja powtarza się parę razy. Dochodzą blondy do wzgórza a za nim stado lwów - no może ze 300 szt. Odwraca się jedna i ucieka a druga jak wryta stoi. Ta co ucieka, wrzeszczy:
- Anka dawaj! Co z tobą?
- JA PIACHEM NIE RZUCAŁAM!!!!
---------------------------------------------------------------------------
Ile blondynek potrzeba do wkręcenia żarówki?
- 5. Jedna stoi i trzyma żarówkę, a reszta kręci stołem.
---------------------------------------------------------------------------
Do sklepu wchodzi blondynka i zwraca się do ekspedientki:
- Poproszę episkopat.
- Chyba epidiaskop?
- Proszę pani, to ja podejmuję diecezje!
- Chyba decyzje?
- Niech pani się nie wymądrza! W szkole byłam prymasem!
---------------------------------------------------------------------------
Wpada blondynka do Pizzerii z kupą w ręku i mówi:
- Patrzcie, prawie bym wdepnęła.
---------------------------------------------------------------------------
Siedzi blondynka w kawiarni i płacze. Podchodzi do niej kelner i pyta się - dlaczego pani płacze?
Ona odpowiada: bo wszyscy mówią że blondynki są głupie a kelner na to, sprawdźmy czy ta brunetka co siedzi pod ścianą jest mądra.
Podeszli do niej i kelner mówi: niech pani sprawdzi czy pani nie ma w domu, brunetka wstaje i pędzi do domu.
A blondynka śmiejąc się mówi jeee jaka głupia ja bym zadzwoniła.